sobota, 25 lutego 2012

Warsztaty animacji poklatkowej dla dzieci Podziel się sztuką!

Terminy :
3–4 marca (sobota–niedziela)
31 marca–1 kwietnia (sobota–niedziela)
godz.10–16
Prace Julity Wójcik, Pawła Jarodzkiego, Wilhelma Sasnala, Krzysztofa M. Bednarskiego i innych polskich artystów czekają na twoje opowieści! Zapraszamy dzieci w wieku od lat dziewięciu do wzięcia udziału w dwudniowych warsztatach animacji poklatkowej i stworzenia filmów zainspirowanych pracami współczesnych artystów, których dzieła znajdują się w kolekcji Zachęty.
Zajęcia rozpoczną się od zapoznania się z wybranymi pracami. Dzieci podzielone na grupy, wybiorą pracę, do której nawiązywać będzie film. Następnie stworzą scenariusz, wykonają zdjęcia do filmu, a potem zmontują i udźwiękowią. Podczas warsztatów wykorzystamy różne techniki animacji klasycznej.
Prowadzenie: Magda Bravo, Agnieszka Koperniak i Tomek Solich z Fundacji Osiem Życzeń
Sala kinowa, wejście od ul. Burschego, schodkami w dół

zapisy: tel. 22 556 96 71 (dział edukacji) z.dubowska@zacheta.art.pl
WSTĘP BEZPŁATNY!

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange 

Przełamcie monotonność pisząc ciekawe scenariusze :)

      Wilhelm Sasnal, Kraków–Warszawa, 2006, 55 x 70 cm, olej, płótno
Obraz został namalowany przez artystę na podstawie zdjęcia zrobionego jesienią z okna pociągu relacji Kraków–Warszawa. Monotonność wiejskiego pejzażu, znaczonego bruzdami zaoranych pól, zostaje przełamana pionową kreską słupa energetycznego oraz dynamiczną plamą kłębiącego się dymu. Efekty malarskie osiągnięte za pomocą bardzo przemyślanych i wyważonych środków oraz na pozór przypadkowy, fotograficzny sposób kadrowania widoku problematyzują przedstawienie i otwierają obraz na różne interpretacje.

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange  

wtorek, 21 lutego 2012

My proponujemy PISAĆ, scenariusze!!!!!!


            Stanisław Dróżdż, Czytać, 2003, 80 x 80 cm, pleksi

Kluczem do działań artysty jest stworzony przez niego termin „pojęciokształty”. Stanisław Dróżdż badał słowa, poszukiwał najczystszych form, skupiał się na plastycznym przedstawieniu wyrazu tak, by jak najsilniej oddziałał on na wizualną wyobraźnię. Tworzył zarówno prace dwuwymiarowe (czarne litery i znaki na białym płótnie, później na pleksi), jak i duże instalacje.

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange  


środa, 15 lutego 2012

Zimową porą zimowy scenariusz




1.      Robert Maciejuk, Bez tytułu, 2004–2005, 45 x 40 cm, olej, tektura, deska
„Maciejuk maluje bajkowe pejzaże i martwe natury we wnętrzach na podstawie pocztówek przedstawiających sceny z filmowych przygód Uszatka i Colargola, fotosów, a także własnej dokumentacji kadrów z filmów. Scenerie odtworzone przez artystę na obrazach pozbawione są lalkowych bohaterów, widzimy na nich puste, zupełnie wyludnione widoczki bez narracji. Miły i bezpieczny świat telewizyjnych bajek wygląda na płótnach Maciejuka zupełnie inaczej — zniknęła z niego cała przytulność i sielankowy nastrój, a w to miejsce wkradł się dziwny niepokój i nostalgia. Generuje je uczucie pustki po nieobecnych bohaterach bajek, pewna wyczuwalna ułomność, niemoc, coś nie do końca spełnione, sformułowane”.
Ewa Gorządek, Culture.pl

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange  

poniedziałek, 13 lutego 2012

Od szablonu do animacji? Od galerii sztuki współczesnej do kina?

Piszcie, piszcie! Oto kolejny obraz-inspiracja.  
Paweł Susid, Bez tytułu (taaka galeria mnie zaprasza), 2006, 18,5 x 65 cm, akryl, płótno

Paweł Susid maluje obrazy o plakatowej i niedbałej formie. Niezwykle ważny jest umieszczany na wszystkich obrazach odbity z szablonu tekst. Wraz z symbolicznym, uproszczonym przedstawieniem stanowi on zaskakujący, ale trafny, zabawny i jednocześnie odznaczający się dużą prostotą komentarz do aktualnych wydarzeń społeczno-politycznych, a także zagadnień związanych ze sztuką i własnych przemyśleń.
Bibl.: Paweł Susid. Obrazy w szkole i w domu, kat. wyst., Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa 2006

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange  

środa, 8 lutego 2012

O duszy i ciele.. piszcie scenariusze, czasu coraz mniej!!!!!

     Paweł Althamer, Łódź i skafander, 1991, 64 x 250 cm (kapsuła), metalowa kapsuła i skafander

W 1991 roku Althamer stworzył dwa „przedmioty” — Skafander i Łódź, które następnie wykorzystał w swej akcji. Artysta ubrał się w ów przypominający ubiór kosmonauty skafander i zamknął w metalowym pojemniku w kształcie czółna. Po zakończeniu akcji, która była fotografowana, Althamer zawiesił skafander na wieszaku umieszczonym obok łodzi i projekcji filmu wideo ukazującego proces powstawania tych przedmiotów. Jak twierdzi sam artysta, stalowy pojemnik i skafander (...) miały w namacalny, fizyczny sposób przedstawić ciało i duszę”.
Ewa Witkowska, Rzeźbienie światłem. Twórczość fotograficzna artystów z kręgu Pracowni Kowalskiego w latach 90., kat. wyst. Rzeźbiarze fotografują, Królikarnia, Muzeum X. Dunikowskiego, Warszawa 2004

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange  

piątek, 3 lutego 2012

Moby Dick czyli Biały Wieloryb, krótka opowieść na film animowany?

 Krzysztof M. Bednarski, Moby Dick — podwójny, 1988, 23 x 55 x 20 cm, brąz polerowany i patynowany

„Na przełomie 1986/87 na wiślanym brzegu w Warszawie [Bednarski] natknął się na porzucony kadłub jachtu. Był to początek kolejnego wątku jego sztuki — Moby Dicka. Pocięty kadłub, uzupełniony dźwiękiem generowanym przez planety, został po raz pierwszy wystawiony w Muzeum ASP w Warszawie w 1987. Odtąd był ośmiokrotnie scalany na nowo w różnych konfiguracjach na wystawach w kraju i za granicą”.
Maryla Sitkowska, Culture.pl

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange 

czwartek, 2 lutego 2012

Budynek Zachęty jako karmnik dla ptaków pomysłem na filmowy scenariusz?

Julita Wójcik, Dokarmiaj niebieskie ptaki, 2003, 31 x 50 x 57 cm, sturodur, słoma, metal, drewno

Z tekstu artystki: „Budynek Zachęty idealnie nadaje się do dokarmiania małych, miejskich ptaków, dobrze spełnia rolę karmnika. Jako artysta czuję się jak ptak, którego się dokarmia, chroniąc go przed wyginięciem. Galeria Narodowa zmniejszona została nie tylko fizycznie, ale poprzez zmianę funkcji odjęłam jej dużo z powagi. Monumentalny budynek stał się małym domkiem dla ptaków. Pokryła go strzecha, czyniąc go bardziej swojskim. W pracy tej można znaleźć chęć uczynienia sztuki bardziej dostępną dla publiczności poprzez zastosowanie zdarzeń z codziennego życia każdego człowieka. Chęć stworzenia sztuki im mniej patetycznej i wzniosłej, tym bardziej potrzebnej”.

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange  

środa, 1 lutego 2012

A może zainspiruje Was płaszcz Jadwigi Sawickiej?

Jadwiga Sawicka, Płaszcz, 2002, 120 x 170 cm, fotografia

Jadwiga Sawicka określiła to, co robi w sztuce jako „poszukiwanie formy w celu skomentowania emocji”. Taką formą są dla niej często malowane lub fotografowane ubrania, formy na ludzkie ciało.
„Ubrania są zamiast ludzi, są tym, co jest dostępne z zewnątrz, są czymś pośrednim pomiędzy ubraną w nie osobą, a kimś drugim, kto ją ogląda. Są jakąś wypadkową między tym, czym się jest, a kim się chce być”.
Ewa Gorządek, Culture.pl

Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange